Friday, December 5, 2008

Wino imbirowe

Zamierzam się trzymać przepisu, więc oto on:

Wysłane przez krecha

Wspaniałe wino imbirowe
przepis na 5 litrow wina (12-15%)

SKŁADNIKI

75g. świerzego korzenia imbiru
450g. rozdrobnionych sułtanek
900g. bananów
1.1kg. cukru (obj 0,66 L)
5g.kwasku cytrynowego
5g. pożywki dla drożdży
5g. enzymu pektynowego(pektopol)
2,8 + 0,5 L Wody + 1 L (dopełnienie) Wody = 4,3 L
uniwersalne drożdże winiarskie

WYKONANIE

Butelkę z matka drożdżową przygotowujemy wcześniej.
Korzeń imbiru łamiemy na drobne, lub ścieramy na grubej tarce.
Rodzynki parzymy i płuczemy we wrzątku.

Umieszczamy imbir i rodzynki w wiaderku .
Zalewamy wrzątkiem 2.8l. z rozpuszczonym cukrem.

Banany obieramy ,kroimy w plasterki zalewamy 0.5l.wody
po czym gotujemy na małym ogniu w rondelku ok.20 min.

Otrzymany wywar odcedzamy do wiaderka przez gazę jałową.

Gdy temp. moszczu spadnie do 20 stopni dodajemy pozostałe składniki (pożywka, pektopol, kwasek cytrynowy) oraz matkę drożdżową zakrywamy naczynie .

Po czterech dniach fermentacji w ciepłym miejscu, przy codziennym mieszaniu zawartości,
odcedzamy moszcz do gąsiora (sitko/gaza) zamykamy rurką fermentacyjną i ustawiamy w ciepłym miejscu. Miesiąc później gdy fermentacja dobiegnie końca zlewamy wino z nad osadu dopełniamy gąsior i ponownie mocujemy rurkę.
Po 6 miesiącach wino jest gotowe choć wiem że można go pić już po miesiącu bo wspaniale się klaruje. Polecam do picia zimą jako grzane.


----

Postanowiłem nastawić to wino w balonach 5L i 15L (bo akurat takie mam wolne) a po miesiącu zlać do butli po wodzie i odstawić do piwnicy.

Składniki na 20L

300 g. świerzego korzenia imbiru
1800 g. rozdrobnionych sułtanek (rodzynek)
3600 g. bananów
4400 g. cukru (obj 2,64 L)
20 g. kwasku cytrynowego
20 g. pożywki dla drożdży
20 g. enzymu pektynowego (pektopol)
WODA: 11,2 L (syrop) + 2 L (banany) + 4 L (dopełnienie) = 17,2 L
uniwersalne drożdże winiarskie

---

No więc nastaw zrobiony. (7 Gudnia - start). Jedyna różnica to taka, że do bananów dodałem 4L wody zamiast 2. W następnym kroku dopełnię 2L. Planuję trzymać nastaw do końca tygodnia tj. 6 dni (do soboty)








Tak wyglądają sparzone rodzynki. Parzenie przeprowadziłem w 2 osobnych misach a następnie odcedziłem do jednego garnka.











Tak wygląda wstępna faza zupki bananowej.











Odcedzamy papkę.











W międzyczasie ścieramy imbir na grubych oczkach.











Przygotowujemy wodę.











Dodajemy cukier.










I wyciąg z papki bananowej (zupkę)









A następnie imbir i rodzynki.









Po 1 dniu fermentacji wygląda to tak. Wczoraj nie dodałem całego imbiru bo go po prostu nie miałem. Dzisiaj dosiekałem 100 g i dodałem do pracującego nastawu.

Sunday, November 30, 2008

Dzika róża - fermentacja z owocami

Na winko z dzikiej róży mam uzbierane 3.7 Kg podsuszonych owoców. Planuję więc 2 nastawy z tych samych owoców. Każdy nastaw po 18L. Fermentację przeprowadzę w fermentatorze, po miesiącu zleję do balona i ponownie zaleję owoce.
---
Wino 17-18%
---
SKŁADNIKI:
3.7 Kg Dzikiej róży (część z pestkami część bez pestek - pokrojona)
15 L Wody
5,4 Kg Cukru (3,2 L objętości)
7,5 g Pożywki
Drożdże uniwersalne Biowin - i poduszeczka.
18 gram kwasku cytrynowego (lub 720g cytryny - wycisnąć)
---

Dzień 1
- przygotować MD

Dzień 3
- dodać owoce do fermentatora
- zalać wodą + cukier + drożdże + pożywka + kwasek

Fermentować do zakończenia fermentacji (miesiąc co najmniej). Następnie zlać, do balona 18L i odstawić. Po dniu - trzech dniach zlać znad osadu w balonie. W tym czasie zalać owoce ponowną częścią woda + cukier

Saturday, November 22, 2008

Boczuś

Boczuś do winka :) wg. przepisu Bazylego:

Boczek z morelą i czosnkiem.
Bierzemy dobry kilogram "chudego" boczku i przekrajamy wzdłuż, tak by była wieksza powierzchnia.Czosnek mielimy z morelą, do tej papki dodaje łyżkę stołową piwa tak żeby papka była ciągnąca,następnie solimy,pieprzymy,majrankujemy i smarujemy morelową papką mięsko.Całość delikatnie rolujemy i sznurujemy,układamy w naczyniu i dodajemy dobre pół piwka do boczusia tak żeby sobie pływał,resztę niezwłocznie wypijamy:diabelek:
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni i wkładamy roladę,pieczemy 1,3 na każdy kilogram wagi mięs,poniewarz

dość gruba wyszła rolada.




Tak się prezentuje po zrobieniu:




Sunday, November 16, 2008

Pojemnik chłodzący

Dzisiaj w Makro zakupiliśmy pojemnik chłodzący do butelek. Jest to raczej pojemnik który obniża temperaturę ocieplania butelki. W chwili obecnej mogę jedynie stwierdzić, że coś w tym jest. Jak to się naprawdę sprawuje napiszę kiedy wstawię do tego pojemnika butelkę wódki. Dzisiaj testowałem to na winku. Najpierw schłodziłem winko później cały czas trzymałem w tym pojemniku nalewając sobie po kieliszeczku i tak przez 2 godziny. Winko cały czas było chłodne - tak jak powinno. Pojemnik jest przeźroczysty - wykonany z tworzywa sztucznego. Podwójne ścianki. Myślę, że pomiędzy ściankami jest wytworzona próżnia - co sprzyja utrzymywaniu temperatury. Tak wygląda ten pojemnik z winkiem:




Nalewka z Dzikiej róży

Dzisiaj postanowiliśmy zrobić nalewkę z Dzikiej róży. Jest to pewnego typu eksperyment :) W internecie widziałem przepis żeby winiak połączyć ze spirytusem zalać tym DR i czekać 6 tygodni, następnie odfiltrować i czekać 3 miesiące. Po tym okresie nalewka jest gotowa. Z proporcji wywnioskowałem, że owoce DR zalewa się roztworem 50-55%. Do naszej nalewki postanowiliśmy użyć brandy Chantre Rouge (do kupienia na terenie Niemiec - w wybranych sklepach). Brandy ta ma 30% alkoholu w 0.75L, posmak morelowy - kolor czerwony. Dlatego do wzmocnienia dodaliśmy 0,25 ml spirytusu 95%, co w sumie powinno dać 55% (tj na każdy litr płynu dodając 12 ml spirytusu zwiększamy moc o 1 procent).

Nalewkę robimy tak:
Bierzemy 500 g odpestkowanych, podsuszonych owoców, wsypujemy je do słoja. Zalewamy brandy 0.7. Dodajemy ćwiartkę spirytusu. Mieszamy. Dodajemy drobno pokrojoną skórkę pomarańczy. Zamykamy słój i dokładnie wszystko mieszamy.

Tak przygotowaną miksturę, trząchamy codziennie, przez 6 tygodni czyli do 1 stycznia 2009 :)
Następnie płyn należy oddzielić od owocu i przefiltrować. Później dodać szklankę lub pół (my planujemy pół) miodu + szklankę wody (my planujemy 1.5 szklanki). Z całości wyjdzie więc 1.5L nalewki o procencie około 40%. Miód należy wcześniej podgrzać ale nie zagotować. Podczas podgrzewania wydzieli się piana - pianę zebrać i wyrzucić. Następnie ostudzić i dodać do nalewki. Całość wlać ponownie do słoja i zostawić na 3 miesiące do klarowania/przegryzania.

Tak wygląda pierwszy etap: (słój ma 3L)









Tak wygląda brandy Chantre (inna butelka)




Ryżowe 16L

W poprzednim ryżowym pomieszałem proporcję i sam pewien nie jestem co z tego wyjdzie :D, jak drożdże przerobią cukier to wyjdzie dość mocne winko :) jak nie to wyjdzie średnie - bardzo słodkie. Ale podczas wczorajszego doprawiania bardzo podobał mi się zapach i smak winka - nie mówiąc o kolorku (SAKE :)) dlatego postanowiłem nastawić następne w butli z poliwęglanu (PC). Tym razem dokładnie zaplanuję przebieg całego procesu. Przepis ze starej strony old.wino.org.pl brzmi tak:


Zalej 5l letniej wody 2kg ryżu, 1,5kg cukru, 50g kwasku cytrynowego i co najmniej 20dkg rozdrobnionych rodzynek. Umieść uzyskaną mieszaninę w baniaku i dodaj zaczyn drożdży oraz pożywkę. Po 3-4 dniach fermentacji dodaj 1kg cukru rozpuszczony w 1l wody. Po około 2 tygodniach fermentacji oddziel ryż od cieczy, ryż odrzuć, ciecz przelej z powrotem do baniaka i pozwól jej dokończyć fermentację, uzupełniając objętość cieczy do 10l.
Zamiast kwasku można dodać odpowiednią ilość soku z cytryn.
W przypadku całkowitego odfermentowania cukru otrzymuje się smakowite, wytrawne wino o zawartości około 15% alkoholu.



Przy butli która ma 18.9 L myślę, że spokojnie można nalać 16L winka. I taki nastaw właśnie planuję.

Składniki:
Ryż: 3 Kg
Cukier: 1,75 Kg + 1,75Kg
Kwasek cytrynowy : 50g (powinno być 80 ale jak będzie zbyt mało kwaskowe to dodam kwasku po fermentacji - do smaku).
Rodzynki : 30 dag (+150g cukru bo rodzynki mają 50% cukru)
Woda: 7L + 4L+3L

Postanowiłem dodać też 100g cukru waniliowego dla posmaczku :)

----

Obliczenia % są dość proste. Wychodzi, że całkowita ilość cukru to 3,75 kg (1,75+1,75+0,1+0,15). Czyli dzielimy 3750/16L = 234 g/l czyli 234/16,9 = 13.8 % w przybliżeniu 14%

----


16 Listopada (niedziela) - Dzisiaj nastawię matkę drożdżową Tokay.
18 Listopada (wtorek) - Pierwszy roztwór z ryżem. Tj. cały ryż dokładnie opłukam, pod letnią wodą i do balonu. Następnie w 7L wody rozrobię 1.7Kg cukru + 100g cukru waniliowego + kwasek cytrynowy + drożdże. Całość wleję do balonu zalewając wcześniej dodany ryż i zamieszam. Następnie sparzę wrzątkiem rodzynki i posiekam. Dodam rodzynki do balonu i zatkam korkiem z rurką fermentacyjną.
22 Listopada (sobota) - sprawdzę BLG, jeżeli będzie 0 dodam drugą część cukru + 2 część wody (3L). Jeżeli BLG > 0 poczekam sprawdzając co 2 dni aż będzie 0.
2 Grudnia (wtorek) - po 2 tygodniach od rozpoczęcia fermentacji zleję wino do garnków/wiader - usunę ryż z balonu, umyję go. Wleję wino z powrotem do balonu i uzupełnię ostatnią częścią wody (3L).
16 - 21 Grudnia - będę obserwował przebieg fermentacji. Jeżeli będzie bulgać raz na minutę, zleję znad osadu i ponownie nastawię do klarowania, jeżeli nie - zostawię do nowego roku.


------
Właśnie wróciłem z zakupów w Makro. Okazało się, że najmniejsza paczka ryżu jaką mogę kupić to 6kg. Postanowiłem więc zrobić 2x większą ilość wina. Czyli 2 balony. Kupiłem też dodatkową butlę wody oraz 10kg cukru. Nastawiłem 2 butelki drożdży - Tokay i Sherry. Drożdże miały na opakowaniu napisane 300 ml soku + 200 ml wody + 2 łyżeczki cukru. Ja dodałem 500 ml wody (2 szklanki) oraz 4 łyżeczki cukru. Do tego szczyptę pożywki i postawiłem to blisko kaloryfera na rurce - kaloryfer nastawiony na 4 czyli drożdżom będzie cieplutko :)


Tak wygląda matka drożdżowa na samej wodzie. Gluty na dole - gluty na górze :) i bąbelek od czasu do czasu.






Tak wygląda ładowanie ryżu.







Tak wyglądają wszystkie produkty dodane na jeden balon.








Tak wygląda początkowy nastaw:








------

23 listopada (niedziela) - sprawdziłem baling w balonach - 10 i 8 BLG. Na razie nie dodaję cukru - czekam aż zejdzie do 0. Przypomniałem sobie również, że nie dodałem pożywki, odmierzyłem więc 4g do jednego balona i 3.5g do drugiego. Rozpuściłem w wodzie (100 ml) i dodałem do balonów. Zamieszałem porządnie i czekam na blg = 0.

Ilość cukru do przerobienia w pierwszej fazie : 1.75 kg białego, 100g rodzynek (jednak dałem więcej niż na początku zakładałem) tj 50g cukru, 100g waniliowego. Całkowita ilość cukru: 1900 gram. Całkowita ilość wody: 7L tj 1900/7 = 271 czyli 27 BLG. Tego akurat nie mierzyłem ale zakładam że ryż ma 0 BLG i woda 0. Odejmując poprawkę na niecukry 4 mamy 23 BLG - idealnie do przerobu.

---

27 listopada - dwa dni temu zauważyłem duże spowolnienie fermentacji. Wczoraj winko praktycznie stanęło. Dzisiaj zmierzyłem BLG = 0. Dolałem 3L wody (drugą część) plus drugą część cukru. Jak widać miałem dodać cukier w sobotę 5 dni temu, ale czytałem, że jeżeli doda się do ryżu cukier a BLG nie będzie w okolicach 0 - może stanąć. Dlatego wolałem poczekać do 0. W niedziele było jeszcze +10/+8. Mogłem dodać cukier już wczoraj - ale wczoraj nie miałem czasu. Nastaw po dodaniu cukru wygląda tak:




Friday, November 7, 2008

Filtr do wina z pompą

Innym pomysłem na stworzenie własnego filtra do wina jest wykorzystanie pompy wodnej. Jako przykład takiej pompy może posłużyć pompa firmy Flojet. Wygląda tak:







Jest to samozasysająca pompa z możliwością krótkotrwałej pracy "na sucho". Poniżej zamieszczam opis z aukcji ebay.pl

FLOJET AUTOMATIC WATER PUMP

SUITABLE FOR THE SMALLER WATER SYSTEM

12 volt, voltage range 9 to14.4 volts

pressure switch cuts in at 1.5bar (22psi) cuts out at 2.4bar (35psi)

efficent self priming pump

double diaphragm design self primes to 1 metre vertical lift

can run dry without damage

comes with fittings for 3/8" (10mm) and 1/2" (13mm) pipes

low power consumption max 3.5 amp

ideal when battery power is at a premium

requires fuse size 4 amp


Do pompy podłączamy 2 wężyki, jeden wstawiamy do balona, drugi do drugiego balona. Na wężyku 2 umieszczamy filtr, i pompujemy :) Pompa przy za wysokim ciśnieniu sama się wyłączy - wtedy zmniejszamy filtr lub go zmieniamy. Koszt takiej pompy to 250 zł.